Jak niektórym z Was wiadomo, ostatnio miałam okazję być chwilę w Pradze. (chwaliłam się tym już tysiąc razy :D). Jedni stwierdzą, że Praga jest na wyciągnięcie ręki i jest "niczym szczególnym", bo przecież jest blisko. 12h przesiedziane w autokarze uważam jednak za dużo. Stolicę Czech miałam ochotę odwiedzić już dość długo, dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja, zarezerwowałam bilety za cenę, która była bardzo przystępna jak na studencką kieszeń (37zł w obie strony <3). Termin zwiedzania wypadł akurat w moje 21 urodziny, więc umiliłam sobie tę starość. Zdjęć zrobiłam co nie miara, więc zapraszam do oglądania. :)
Na wstępie niech powita Was nasz invisible friend z warszawskiego Dominium. Przyznam, że nierozmowny.
a tu już zdjęcia z Pragi. Kolejno: skondensowane zabytki, Pani Planistka, Goła Pani z Vyšehradu, romantyczna kolacja na moście Karola o zachodzie słońca oraz fajne dzwonki.
Mega kolorowe (żeby nie rzec oczojebne) foty przy "Lennon Wall" i "koronkowe bazgroły" (tym razem długopisowe, ale w koronce ^^)
...a tu nasze niemałe dzieła sztuki i zaskoczenie parę kroków dalej na innej ścianie niedaleko Ściany Lennona. Lubimy takie perełki.
Odwiedziliśmy także Absynterium, w którym piłam chyba najbardziej niesamowity drink na świecie. Mianowicie: absynt + kawałki truskawek i limonki + zapewne jakiś alkohol :D + lód. PYCHA!!
Spróbowaliśmy także absyntowych
urzekające widoki, widoczki.
oraz ścienne malunki (załapał się również dworzec w Łodzi Kaliskiej ;p)
Dacie wiarę, że to wszystko w prawie jeden dzień? :) wróciłam z równo 333 zdjęciami. Wybór był trudny + ograniczyłam się tylko do swojej osoby na zdjęciach :). Byłam także w Muzeum Franza Kafki - zachwyt nad zachwytami, ale zdjęć oczywiście robić tam nie można. Wszystkim, którzy się zastanawiają nad wyjazdem - zdecydowanie polecam to piękne miasto. Chyba nie zdziwi Was fakt, że mam zamiar pojechać tam kiedyś ponownie i na dłużej?:)
PS: polecam powiększanie w nowej karcie :) foty są wtedy ze 3x większe.
bardzo klimatyczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńto mi schlebiłaś! bo zdjęć robić nie umiem(y) :)
UsuńByłam kiedyś w Pradze, i chciałabym się wybrać znowu :D Strasznie piękne miasto ^^ A zdjęcia wyszły ci super ;D
OdpowiedzUsuńPrzyjechałam zachwycona! <3
Usuńboję się, że jak wyjadę do Lizbony to będzie miała godną konkurencję w postaci Pragi :D
dziękuję! :)
świetne zdjęcia, podobają mi się Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńCześć. Sama chciałabym pojechać do Pragi : ). Zastanawiam sie też na zamówieniu trampek w kosmos ;> .
OdpowiedzUsuńJuż się trochę podlizałam, więc zadam to Straszne Pytanie:
- Umieścisz mój blog w pasku bocznym ? Dopiero zaczynam, więc ciekawego na nim na razie nic nie znajdziesz, a jeśli umieszczasz tylko blogi w tematyce rysunek, moda, diy, to obiecuję że za jakiś czas znajdziesz moje rysunki . A jeżeli wytłumaczysz mi jak umieścic blog w pasku bocznym, zrobie to samo z Twoim ;).
http://start-with-yourself.blogspot.com/
PS. Jakbyś była na tyle dobra to miałabym jeszcze kilka pytań technicznych .
dzięki :)
Usuńjeśli chodzi o pasek boczny, gdzie mi się wyświetlają blogi - są to blogi, które obserwuję.
Nie uprawiam polityki "share za share" niestety, więc nie pomogę w reklamie ;) mi nikt nie pomagał, sama musiałam się trochę natrudzić, więc i Ty bierz sprawę w swoje ręce.
Pytania techniczne - w miarę możliwości mogę na nie odpowiedzieć. Pod warunkiem, że będę wiedziała jak. :D
Cóż, próbowałam ;D.
OdpowiedzUsuńMam na razie jedno pytanie:
Chciałam dodać do redaktorów moją koleżankę, i wysłałam 'zaproszenie' ale ona nie wie jak je zaakceptować, z reszta ja tez nie. Wiesz może ?
akurat z tym to nie mam pojęcia, bo nie jestem współredaktorką na żadnym blogu, a ten także prowadzę sama :) na pewno jest gdzieś o tym info. Może na stronie pytań i odpowiedzi co do bloggera?
UsuńNiestety nie mogę nic znaleźć ;/
UsuńDzięki tobie zmieniłam swój pogląd na Parge, faktycznie stereotypy są przy niej nie na miejscu.
OdpowiedzUsuńJa Cię kręcę, ale mnie teraz zachęciłaś do odwiedzenia tego miejsca :) w sumie to z lenistwa chyba nigdy tam nie byłam, bo mieszkam przy samej granicy... ale na lenia nie ma lekarstwa xD dzięki za wirtualną wycieczkę i piękne zdjęcia, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZazdrooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooszczę talentu ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że znowu nawiązuje do mojego bloga, ale może to bardziej Cie zainteresuje- Trollface, krok po kroku, marker do tkanin, diy i te klimaty -
OdpowiedzUsuństart-with-yourself.blogspot.com
jejku... blisko mnie byłaś ;o
OdpowiedzUsuńPraga to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w jakich byłam ! Te klimatyczne uliczki, Mother of God ! :D
OdpowiedzUsuńJedyny minus,ale taki maleńki, to rzeczywiście podróż autokarem. Byłam bliska śmierci z nudów x.x
shi