czwartek, 21 marca 2013

55

Nigdy nie pisałam regularnych notek, więc nie ma tu miejsca na apolodżajs. Tak, owszem, wróciłam już 1.5 miesiąca temu. Powrót do brutalnej (a jakże!) rzeczywistości zajął mi jednak więcej niż się spodziewałam. W sumie to nadal nie wiem co się dzieje i nawet mam wydłużoną sesję :D Powiem Wam, że nie pomaga mi świadomość pierwszego dnia wiosny chociaż temperatura dziś UROCZO ROZPIESZCZAŁA! (oczywiście nie muszę mówić, że w Lizbonie jest 18 stopni co dodatkowo wystarczająco mnie w tym momencie dobiło...). Zaapelowałabym żeby nikt nie jechał na Erasmusa, bo jest wstrętny, ale ostro bym przegięła. Warto mieć jednak na uwadze, że grozi on odnalezieniem własnego miejsca na Ziemi, a przed wyjazdem należy skonsultować się z własnym mózgiem i jego odpornością na tęsknoty.

Urywam jęki, bo mogłabym napisać esej na 8stron i dwie linijki. Tutaj należałoby wspomnieć, że jestem mistrzem odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę. Przekonałam się ostatnio, że nie jest problemem napisanie eseju w jeden dzień na wspomniane 8 stron (i 2 linijki!), o pasjonującym temacie mody językowej i otrzymanie 4+ za takiego gniota. (W tym miejscu pozdrawiam moją mamę, która poprawiała mi błędy interpunkcyjne, gdyż nie raczyłam nawet przeczytać swoich wypocin po ich ukończeniu :* -> SZALONE ŻYCIE NA KRAWĘDZI). 

Masa koncertów i festiwali. Co robię w ramach oszczędzania? Lecę za miesiąc do Londynu :D Tyle w temacie tego "co u mnie". U moich malunków trochę zastoju, ale powracam znów. Dziś wstawiam trzy koszulki. Jedną najnowszą (kot), drugą najstarszą (aparat) a trzecią "po środku" (Yoda)





na koniec jeszcze smakowita piosenka. :)



mail: zuziami@gmail.com




PS: tak naprawdę napisałam taką długą notkę tylko dlatego, że pomalowałam paznokcie i jakoś musiały mi wyschnąć :D
PS2: nie mam ochoty na myślenie nad przecinkami.

18 komentarzy:

  1. fajna ta koszulka z aparatem :p
    na ile jedziesz do Londynu? :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki.
      a do Londynu jadę raptem na 3noce. :)

      Usuń
  2. Aparat - mój faworyt! :D Ej, kłóciłabym się kto jest mistrzem w odkładaniu wszystkiego na ostatnią chwilę! Napisałam inżynierkę w 1,5 tygodnia :D


    PS.

    Nominowałam Cię na moim blogu do The Versatile Blogger Award :D Możesz się przyłączyć do zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahah! no to bijesz mnie na razie na głowę :D zobaczymy w ile napiszę swój licencjat ;p

      PS: jeśli łaskawie stworzę kiedyś nową notkę to mogę dołączyć do "tego czegoś" ;)

      Usuń
  3. xD jee nie ma to jak chłopak skorzysta z Twojego kompa i potem wszędzie jest zalogowany xD //pisałam wcześniej, że szkoda, że już wróciłam z uk, bo miałyśmy w końcu okazję się spotkać :) //a koszulki są mega, kojarzą mi się z latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie: przeczytałam i się zdziwiłam :D
      kurczę no weź. niesprawiedliwość, że Polska jest taka duża ;D kiedyś trzeba się będzie w pół drogi spotkać hahah.

      Usuń
  4. świetne koszulki ;) a do Londynu do pracy czy na wakacje? ;D

    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. /dzięki wszystkim za miłe słowa :)/

      nieee, do Londynu tylko na 3dni w ramach tzw. "obczajania świata" :)

      Usuń
  5. Kot miażdży wszystko :) świetny!
    Albo mi się wydaję, albo widziałam Cię niedawno w Lublinie przy McD vis a vis placu litewskiego (?) czy to możliwe? :) Tylko nie pamiętam dokładnie kiedy to było :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo możliwe :) latałam po wpisy na wydział dziennikarstwa przy placu litewskim :D ostatnio byłam tam w poniedziałek i w zeszłym tygodniu we czwartek.
      Jako że się nie rozglądam po ludziach zazwyczaj - zaczepiaj następnym razem, mów, że żyjesz póki szyjesz :D chętnie Cię poznam "w realu" ;)

      Usuń
  6. fajnie tu u Ciebie :) zapraszam takze do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo dżizas ! Zakochałam sie w tych koszulkach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakich farbek używasz ?
    Specjalnych do tkanin czy akrylowych ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne te koszulki;-)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń